Wiadomości

Rocznica śmierci Grzegorza Przemyka

37 lat temu zamordowano Grzegorza Przemyka,  maturzystę, którego śmierć stała się symbolem zwyrodnienia ówczesnego aparatu bezpieczeństwa.

Grzegorz Przemyk urodził się w Warszawie 17 maja 1964 roku. 19 lat później, w maju 1983 roku, wraz z kolegami udał się na warszawskie Stare Miasto. Mieli świętować egzamin maturalny. Został zatrzymany przez milicję, której funkcjonariusze zawlekli go na nieistniejący już komisariat Milicji Obywatelskiej. Tam został śmiertelnie pobity, co było zemstą na jego matce Barbarze Sadowskiej. Barbara Sadowska była poetką, która od lat siedemdziesiątych działała w opozycji antykomunistycznej. Niejednokrotnie była za to prześladowana przez Służbę Bezpieczeństwa, między innymi kilkukrotnym aresztowaniem oraz szantażami. Pobicie jej syna Grzegorza Przemyka było karą za nie uleganie naciskom.

Pogrzeb Grzegorza Przemyka także stał się pewnego rodzaju symbolem. Przeciwnik komunistycznej władzy oraz mocodawcę stanu wojennego Polacy uczynili z tego pogrzebu wielką manifestację. Sprawcy tego okrutnego zdarzenia nigdy nie zostali ukarani a ich czyn stał się symbolem barbarzyństwa komunizmu. Historia tej bezsensownej śmierci poety była opisywana niejednokrotnie przez wielu autorów dziennikarzy i poetów.

Portal Informacyjny / 14.05.2020

Foto by anonimowy – Zestaw dziesięciu fotografii nielegalnie sprzedawanych po pogrzebie